Gdybym tylko…

Gdybym tylko schudła 5, 10, 50kg (wstaw dowolną liczbę) to wreszcie zaczęłabym żyć

Gdybym tylko nie miała cellulitu to na pewno poczułabym się lepiej!

Gdybym tylko miała szczuplejszy brzuch to pokochałabym swoje życie na 100%!

Gdybym tylko miała gładką cerę, bez pryszczy mogłabym sobie kogoś znaleźć!

Gdybym tylko spotkała swoją drugą połówkę wreszcie moje życie nabrałoby sensu!

Gdybym tylko miała więcej znajomych czułabym się bardziej lubiana

Gdybym tylko miała więcej lajków byłabym bardziej znana

Gdybym tylko…

Zamknij oczy i poczuj jakie masz swoje wewnętrzne “gdybym tylko…”?

Gdybym tylko powiedziała Ci, że brak cellulitu, pryszczy, zrzucenie kilogramów, bardziej płaski brzuch to iluzja poczucia szczęścia i wartości. Iluzja tego, że jak to się zmieni to już wszystko będzie dobrze i wreszcie poczujesz, że żyjesz w 100%.

Kiedy masz blokady emocjonalne w swoim ciele to rozwiązanie swoich “gdybym tylko” niewiele da.

Powiem Ci w tajemnicy, gdybyś tylko….

zaczęła słuchać swojego ciała
zaczęła wspierać siebie wewnętrznie
poświęciła czas swoim emocjom
zajęła się sobą, a nie pierdołami

to Twoje “gdybym tylko schudła, zdobyła, zrobiła, była jakaś” rozpłynęło by się.

Baaardzo wiele lat dudniło mi w głowie “gdybym tylko”. Najczęściej dotyczyło to wyglądu, odchudzania, jedzenia i ogólnie życia. Kiedy udało mi się na chwilę schudnąć to znajdowałam kolejny problem w sobie i tak w kółko. Brakowało tego podstawowego puzzla: Miłości do siebie i swojego ciała.

Bądź dla siebie tak dobra i usiądź dziś ze sobą i spróbuj wsłuchać się w swoje ciało. Jeśli masz wiele “gdybym tylko” to zapraszam Cię do odsłuchania mojej darmowej medytacji, którą znajdziesz —> TUTAJ

Mam nadzieję, że będzie to dla Ciebie pomocne.

Jeżeli chciałabyś się podzielić swoją opinią na temat medytacji to daj znać w komentarzu lub napisz do mnie maila 🙂

Z miłością i wdzięcznością,
Beata

<3